„Przebiegłość + podstęp = nawrócenie” – pod tym hasłem odbyły się tegoroczne rekolekcje wielkopostne w Olsztynie. Prowadził je ksiądz Marek Bator z Częstochowy, który swoim temperamentem oraz dynamiką wypowiedzi przyciągał tłumy do kościoła w Kortowie.
Co najbardziej utkwiło w pamięci naszych stypendystów? Na pewno atmosfera! Jak mówi Daria Wójtowicz, ksiądz prowadzący był tak optymistycznym człowiekiem, że nie sposób było wysiedzieć w ławce bez uśmiechu na twarzy. Cały Kościół żył! Każdy czynnie uczestniczył w spotkaniu z Bogiem. Dużo śpiewu, żartów i oklasków – te słowa idealnie opisują to, co działo się w kościele akademickim podczas rekolekcji!
Ksiądz dużo mówił o odwadze – mówi Lidia Pyzak i dodaje – trzeba mieć mnóstwo odwagi, aby iść do spowiedzi albo wyjść za mąż, ale najwięcej aby przyznać się do błędów, wyrzucić to wszystko z siebie, żeby być takim <lżejszym>. Lidia przyznaje się też, że rekolekcje i słowa ks. Marka pomogły jej zrozumieć, że przychodzimy do kościoła po to, aby zabrać z niego Jezusa i iść rozdać Go innym. Tak naprawdę to Jezus nie jest tylko w tabernakulum, ale i w naszych sercach.
Jak dziewczęta podsumowują rekolekcje? Daria stwierdza, iż tematyka rekolekcji była niezwykle ciekawa i warto było przyjść wysłuchać tak mądrego człowieka, jakim jest ks. Marek. Obie zapytane o to, jaką radę mają dla tych, którzy na rekolekcje nie dotarli, zgodnie odpowiadają: ODWAGI!
Ewa Pyzak, Lidia Pyzak, Daria Wójtowicz