Doświadczając Jego obecności

 

 

            Przez ostatnie miesiące miałam wiele okazji, aby rozmawiać z różnymi osobami o wierze, o relacji z Bogiem i o Kościele. Bardzo często słyszałam wtedy zarzut, że w naszym katolickim Kościele nie ma życia, że nie ma tam Boga. Smutne jest to, jak wielu ludzi, zdeklarowanych katolików, żyje nie doświadczając Jego obecności. Na szczęście, jest wiele miejsc w Polsce i na całym świece, w których Kościół odradza się w radości autentycznej wiary.

            Jednym z takich miejsc był Drohiczyn, gdzie w dniach 1-3 marca 2013 r. odbył się kurs Nowe Życie, prowadzony przez Szkołę Nowej Ewangelizacji przy Wydziale ds. Nowej Ewangelizacji Kurii w Drohiczynie, którego dyrektorem jest ks. dr Andrzej Lubowicki. Takie rekolekcje odbywały się w naszej diecezji już po raz trzeci z tą różnicą, że tym razem ekipa prowadząca była „nasza”. Tworzyli ją ks. Robert Grzybowski, Joanna i Jacek Skalscy, Paulina Podgórska, Aneta Rybak, Patryk Kosiński i Karol Włoga, którzy brali udział we wcześniejszych kursach „Nowe Życie”. Dołączył do nas także Bogdan Pawiłojć ze SNE w Lesznie, aby jako doświadczony ewangelizator, służyć nam pomocą i modlitwą. Uczestnikami była 52-osobowa grupa młodzieży będącej stypendystami „Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia”, (której opiekunem w naszej Diecezji jest ks. dr Krzysztof Mielnicki) oraz członkami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej. Kurs odbył się w ramach corocznych Rekolekcji Wielkopostnych organizowanych przez KSM.

            Celem kursu było przede wszystkim doświadczenie tego, jak wielka i nieograniczona jest miłość Boga. Uświadomiliśmy sobie, że On kocha nas pomimo naszych słabości i grzechów, które przecież wszyscy popełniamy. On z miłości do nas zrobił coś niewyobrażalnie trudnego: pozwolił, aby Jego Syn dobrowolnie oddał za nas życie. Jezus, który nie popełnił grzechu i nie zasłużył na śmierć, dał przybić się do krzyża, aby zapłacić nasz dług, abyśmy mogli być zbawieni. Trzeba pamiętać, że to jest prezent, to jest coś, co otrzymaliśmy za darmo i na co nie musimy sobie zasłużyć. „Bo jeśli wyznasz ustami, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu, że Bóg wskrzesił Go z martwych, będziesz zbawiony. Bo trzeba uwierzyć sercem, by zostać usprawiedliwionym, wyznać natomiast ustami, aby być zbawionym.” (Rz 10, 9-10) To właśnie zrobiliśmy podczas kursu – ogłosiliśmy Jezusa Panem naszego życia, oddaliśmy Mu 100% siebie, prosząc Ducha Świętego, aby otwierał nas na Miłość, bo to dzięki Duchowi nasza wiara jest żywa, a my otrzymujemy dary, którymi możemy służyć innym.

            Czas tych rekolekcji był czasem niesamowitym. Opinie uczestników są świadectwem, że każdy z nas spotkał się z Tatą. Doświadczyliśmy jak wielką siłę daje wspólnota ludzi wierzących. To był czas podjęcia decyzji, aby pozwolić Bogu prowadzić się jak dziecko. To był czas, w którym zaczęliśmy inne życie, nowe życie.

 

Paulina Podgórska