Okres Wielkiego Postu to czas świadomego oczekiwania na nadejście największego wesela świata, na Zmartwychwstanie Zbawiciela. Warto w tym okresie 40 dni znaleźć czas na spotkanie Boga i spotkanie sam na sam ze sobą. Trzeba wyjść na pustynię, by odnaleźć ciszę – wtedy można usłyszeć siebie. Dla krakowskiej wspólnoty rolę pustyni pełniły rekolekcje akademickie pt.: „Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu”.
Studenci rozpoczęli prawdziwy czas namysłu i wyciszenia już w niedzielę 10 marca Mszą Świętą w Bazylice oo. Dominikanów. Przypowieść o synu marnotrawnym z Ewangelii na IV niedzielę Wielkiego Postu tym bardziej zachęcała do skorzystania z możliwości odnowienia swojego przymierza z Bogiem.
Trzydniowe konferencje o tematyce wiary i sensu cierpienia w obliczu Triduum Paschalnego prowadził o. Krzysztof Popławski – prowincjał Ojców Dominikanów.
– Rekolekcje wielkopostne to szczególny i wyjątkowy czas w roku liturgicznym Kościoła. Te spotkania służą przypomnieniu najważniejszych dla nas prawd. Będziemy rozważać nad istotą Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. – powiedział w czasie pierwszego spotkania. – Pan Bóg pokłada każdym z nas nadzieję, kocha nas i wierzy w nasze siły! Jezus umarł i przez swoją śmierć udowodnił nam wszystkim tę prawdę, która jest dla nas źródłem życia. – przypominał.
Ogromne wrażenie na wielu wywołał zacytowany fragment encykliki Jana Pawła II o Bożym Miłosierdziu „Dives in misericordia” : „Krzyż (…) stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem […]. Krzyż stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka”. Rozważania nad sensem cierpienia na Krzyżu wywołały refleksję, że krzyż jest dotknięciem największych, najboleśniejszych i najgłębszych ran człowieczeństwa. Stoi pośrodku całego świata, całego naszego życia – „krzyż stoi chociaż kręci się świat” .
Wspólnie z o. Krzysztofem przybyli doszli do wniosku, że krzyż ujawnia całe zło świata. To właśnie wokół niego, na Golgocie ujawniła się cała agresja i nienawiść świata. Ale na co dzień niewielu dostrzega, że krzyż jest znakiem miłości Boga do ludzi, że jest symbolem oczyszczenia i przebaczenia. Krzyż bowiem jest sumą wiary, nadziei i miłości.
Krakowscy studenci przybywając licznie na wielkopostne nauki wypełnili Bazylikę po brzegi. Każdego dnia mieli okazję wnieść do swego życia i przyjąć nowe wezwanie, które Bóg skierował do nich przez usta rekolekcjonisty. Dzięki uczestnictwu w swoistym nauczaniu niejeden z obecnych zrozumiał wreszcie przesłanie Tajemnicy Zmartwychwstania.
Anna Polit