Drugi obóz FDNT w Miejscu Piastowym

W dniach 18-23 lipca, stypendyści z archidiecezji przemyskiej i diecezji zamojsko-lubaczowskiej, przyjechali do Miejsca Piastowego. W niewielkiej wiosce na podkarpaciu, odbył się IX turnus fundacyjnych obozów, pod hasłem „Jestem, pamiętam, czuwam.”

Pozostawienie bagaży, krótkie zapoznanie się uczestników z kadrą wychowawczą i już rozbrzmiała muzyka do tradycyjnej belgijki oraz innych tańców. Integracja, podczas obozów, zawsze przeplata się z formacją, to najlepsza metoda by wykorzystać każdą chwilę. Spotkania w grupach, zapoznawanie się z nauczaniem Jana Pawła II, adoracja, msze święte, konferencje, a wszystko to przeplatane luźną rozmową i zabawą. Nawet, kiedy pogoda spłatała figla i uniemożliwiła organizację ogniska, od razu pojawiło się zaproszenie od sióstr ze Zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła na grilla pod altaną.

W trakcie tych kilku dni nie było możliwości popaść w rutynę, każdy przynosił coś innego, pojawiał się wyjątkowy gość lub stypendyści zwiedzali nowe miejsce. Młodzież odwiedził ks. dr Łukasz Nycz z Biura Fundacji, który przygotował specjalną konferencję, a wieczorem dzielnie trzymał tempo, tańcząc z stypendystami i reprezentacją zespołu Lednickiego „Jasło”. Rywalizacja sportowa, wyjście na Górę Cergową, poznanie historii św. Jana z Dukli oraz odwiedzenie jego pustelni, zapoznanie się z osobą bł.  ks. Bronisława Markiewicza – te i wiele innych punktów obozu, dokładnie wypełniały harmonogram kolejnych dni. Czas dla stypendystów znalazł również bp Stanisław Jamrozek, przewodnicząc Mszy św. w Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza oraz uczestnicząc w agapie.

Dla stypendystów, obóz był niczym Igrzyska Olimpijskie, długo go wyczekiwali, a sam udział był już wygraną. Owoce przeżytego czasu, będą mogli odkryć w kolejnych miesiącach, a może nawet latach.

Janusz Gietka

GALERIA ZDJĘĆ