Tegoroczne rekolekcje formacyjne dla stypendystów–studentów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” w Rzeszowie odbyły się w dniach 28–30 listopada 2025 roku pod hasłem „(u)Wierzyć w Kościół”. Temat odpowiadał na pytania i rozterki uczestników: w świecie naznaczonym szybkim przepływem opinii, sporów i kryzysów, pytanie o to, czym jest Kościół, dlaczego warto w nim trwać i jak przeżywać wiarę wspólnotowo, nie jest jedynie teologicznym zagadnieniem, lecz kwestią osobistej tożsamości. Te trzy dni miały stać się nie tyle refleksją, ile drogą – spokojną, czasem wymagającą, zawsze jednak prowadzącą do źródła.
Piątek
Przyjazd i pierwsze spotkania
Już od pierwszego popołudnia widać było wśród uczestników znajome poruszenie: walizki stukające o posadzkę, krótkie uściski osób, które widziały się dosyć dawno temu. Zakwaterowanie przebiegło sprawnie – każdy znalazł swoje miejsce w pokojach, które na najbliższe dwa dni miały stać się małymi wyspami odpoczynku w rekolekcyjnym oceanie.O godzinie 18:00 uczestnicy zgromadzili się na kolacji. Wspólny posiłek sprawił, że pierwsze skrępowania ustąpiły, a rozmowy zaczęły płynąć lekko.
Wprowadzenie: Co to jest Kościół?
Pierwsza konferencja miała charakter otwierający. Pytanie „Co to jest Kościół?” brzmiało bardzo prosto – jak drzwi uchylone lekko, by zaprosić do wejścia. A jednak już po kilku minutach wprowadzenia stało się jasne, że odpowiedź nie będzie oczywista. Uczestnicy zostali poprowadzeni ku spojrzeniu, w którym Kościół nie jawi się jako struktura, budynek czy abstrakcyjna instytucja, lecz żywy organizm utkany z ludzi, historii i miłości, czasem kruchy, a czasem zaskakująco silny. Stypendyści mieli okazję się również przedstawić i opowiedzieć krótko, czym jest dla nich Kościół. Wprowadzenie zachęcało do patrzenia na Kościół nie jak na rzecz z zewnątrz, ale jak na przestrzeń, do której się przynależy – jak na rodzinę, której piękno i trudności splatają się w jedną opowieść. Było to pierwsze wyzwanie rekolekcji: zobaczyć Kościół z bliska, bez filtrów i uproszczeń. Po pierwszej konferencji odbyła się krótka próba śpiewu przed Mszą św., prowadziła ją jedna ze stypendystek o wielkim talencie gry na gitarze i śpiewu Madzia.
Eucharystia: Co znaczy wierzyć w Kościół?
O 20:15 cała wspólnota zgromadziła się w kaplicy. W homilii pojawiło się pytanie, które każdego mogło dotknąć w innym miejscu: co to naprawdę znaczy wierzyć w Kościół? Czy chodzi o wiarę w jego świętość, mimo grzeszności ludzi? Czy o zawierzenie temu, że Duch Święty prowadzi go przez dzieje, nawet gdy na powierzchni widać jedynie spory i osłabienie? A może o osobistą decyzję, by pozostać w tej wspólnocie, nawet jeśli czasem trudno ją zrozumieć?
Adoracja i integracja
Po Eucharystii nadszedł czas adoracji. Niektórzy trwali z zamkniętymi oczami, inni czytali krótkie fragmenty Pisma, jeszcze inni po prostu siedzieli, osuwając z ramion ciężar mijającego tygodnia. Wieczorna modlitwa była jak delikatna nić, która splata indywidualne historie w jedną wspólnotową tkaninę. Dzień zakończyła integracja. Po intensywnym wejściu w rekolekcje uczestnicy mogli odetchnąć w lżejszej atmosferze – pojawiło się trochę śmiechu, gry i wiele rozmów. Również miłym zaskoczeniem były odwiedziny naszych absolwentów.
Sobota
Modlitwy poranne i medytacja: Kościół czasów Apostolskich
O 8:00 kaplica ponownie wypełniła się wspólnym szeptem modlitwy. Poranne słowa, prowadzone w rytmie spokojnym i uporządkowanym, otwierały oczy i serca. Medytacja o Kościele czasów Apostolskich była wędrówką ku początkom – ku wspólnocie żyjącej w prostocie, pragnieniu i wzajemnym wsparciu. Ta pierwsza refleksja soboty pozwoliła dostrzec, że Kościół nie jest abstrakcyjną wielkością, lecz historią, która wciąż pulsuje obecnością Boga.
Śniadanie i grupa dzielenia
Po śniadaniu przyszedł czas na spotkania w mniejszych grupach. Temat był wymagający i bardzo osobisty: „Kościół, który kocham… który boli… którego pragnę”. Padały słowa o doświadczeniach pięknych, jak pierwsze wspólnotowe modlitwy, ważni kapłani czy poczucie duchowego domu; ale były też momenty prawdziwej szczerości o zranieniach, rozczarowaniach i trudnościach, które czasem przysłaniają obraz Kościoła. Te grupy okazały się jednym z najbardziej poruszających elementów rekolekcji. Na plakatach każda z grup zapisała odpowiedzi na pytania: „Co zawdzięczasz Kościołowi?”; „Jakie są problemy w dzisiejszym Kościele?” oraz „Jak je rozwiążesz?”. Wypisano na końcu rady dla osoby wątpiącej w wierze.
Podsumowanie i konferencja : Wierzyć „pomimo” – o grzechu w Kościele
Wspólne podsumowanie spotkań w grupach otworzyło drzwi do pierwszej sobotniej konferencji. Jej temat grzech w Kościele niósł w sobie odwagę spojrzenia w miejsca, od których często chcemy odwrócić wzrok. Ks. Łukasz zaprosił uczestników do dojrzałej refleksji: Kościół jest święty dzięki obecności Chrystusa, ale równocześnie grzeszny, bo składa się z ludzi. Te dwie prawdy nie wykluczają się, lecz współistnieją w napięciu, które chrześcijanin musi przyjąć. Konferencja wskazywała, że prawdziwa wiara nie polega na idealizowaniu Kościoła ani na ucieczce od trudnych tematów. Wierzyć „pomimo” to znaczy powierzyć Kościół Bogu nawet wtedy, gdy ludzkie słabości budzą sprzeciw. Po konferencji nadszedł czas na indywidualną modlitwę. Wielu uczestników wróciło do kaplicy, by pozwolić, by słowa dopiero co wypowiedziane mogły znaleźć w nich swoje miejsce, a także dlatego by zrobić sobie rachunek spowiedzi przed nadchodzącą okazją wyspowiadania się z grzechów przed Panem Bogiem.
Po obiedzie rekolektantów odwiedził koordynator stypendystów z Rzeszowa ks. dr Janusz Podlaszczak. Po południu, o godzinie 15:00, rozpoczęła się adoracja połączona z możliwością spowiedzi. Był to jeden z momentów, w którym sobotni program zwalniał, pozwalając każdemu zatopić się w głębokiej ciszy.
Jak pomyślany jest Kościół?
O 16:30 w auli odbyła się druga konferencja dnia, poświęcona wizji Kościoła. Prelegent ukazał Kościół jako rzeczywistość głęboko zakorzenioną w zamyśle Boga – nie wymysł ludzi, lecz duchową przestrzeń, w której człowiek może wzrastać ku świętości. W wykładzie pojawiły się też kwestie teologiczne dotyczące charyzmatów, posługi, hierarchii i różnorodności wspólnot, które wspólnie tworzą jedną Ciało. Uczestnicy mogli spojrzeć szerzej: Kościół to zarówno codzienność parafii, jak i mistyczna głębia modlitwy; zarówno tradycja przodków, jak i przyszłość powierzona młodym. Po konferencji śpiew w auli rozjaśnił atmosferę – prosty, radosny, jak oddech po intensywnej refleksji.
Nieszpory i wieczorna Eucharystia
Na progu Adwentu uczestnicy spotkali się o 18:00 na Nieszporach z I Niedzieli Adwentu. Był to modlitewny punkt zwrotny: zaproszenie do czuwania, oczekiwania, otworzenia serca na przychodzącego Boga. Nieszpory, śpiewane w półmroku kaplicy, niosły w sobie rytm liturgii, która od wieków prowadzi Kościół przez czas.
Po kolacji uczestnicy ponownie zgromadzili się na Eucharystii. W sobotniej homilii pojawił się temat najcenniejszego skarbu Kościoła. Nie chodziło jednak o struktury, tradycje ani historię – tym skarbem jest Chrystus, obecny w sakramentach i w słowie, a także we wspólnocie. Wieczór zakończyła integracja. Po długim dniu uczestnicy z radością wrócili do rozmów i wspólnego czasu, który przeplatał lekkość i duchową głębię.
Niedziela
Poranna modlitwa i medytacja: Kościół jest misyjny
Ostatni dzień rekolekcji rozpoczął się modlitwami porannymi i medytacją o misyjności Kościoła. W rozważaniach podkreślono, że misja nie jest zadaniem dla „wybranych”, lecz dla każdego ochrzczonego. Kościół żyje misją, jak człowiek żyje oddechem – to nie dodatek, ale natura wspólnoty uczniów. Uczestnicy byli zachęcani do spojrzenia na swoje codzienne środowiska uczelnie, domy, miejsca pracy jak na przestrzeń, w której dobra nowina może być obecna przez ich słowa, gesty, sposób bycia.
Podsumowanie rekolekcji
O 9:15 w auli uczestnicy spotkali się na podsumowaniu rekolekcji. Ks Łukasz podziękował nam za pełne zaangażowanie i dobrą frekwencję. Natomiast reprezentanci naszej wspólnoty wręczyli podziękowania siostrom zakonnym i księdzu. Nasza szefowa wspólnoty Agata również zabrała głos: podziękowała księdzu za budujące konferencję, siostrom za możliwość rozmowy i udział oraz wielu osobom, które przyczyniły się w przygotowaniach rekolekcji.
Świadectwo Sylwii Hazboun
O godzinie 10:00 odbyło się spotkanie z Sylwią Hazboun- kobietą, której opowieść o wierze, codzienności i działaniu Boga potrafiła dotknąć serca bardzo konkretnie. Pani Sylwia namawiała do różnorodnych form wolontariatu, ponieważ sama miała okazję brać w takich udział szczególnie na Bliskim Wschodzie. Głos zabrał również jej mąż Yousef. Małżeństwu towarzyszyła ich mała córeczka Jasmina.
W południe cała wspólnota zgromadziła się na ostatniej Eucharystii. W modlitwie wybrzmiewała wdzięczność za czas rekolekcji, za otwarte serca, za refleksje, które jeszcze długo będą dojrzewać. Po mszy uczestnicy udali się na obiad, po którym powoli zaczęli wracać do swoich domów i uczelni.
Podsumowanie
Rekolekcje „(u)Wierzyć w Kościół” były przestrzenią, w której młodzi ludzie mogli zatrzymać się i spojrzeć głęboko w swoje relacje z Kościołem – pełne entuzjazmu, pytań, nadziei, czasem zmęczenia. Trzy dni przepełnione modlitwą, konferencjami, wspólnotą i ciszą stworzyły spójną drogę, która prowadziła od pytania o to, czym jest Kościół, przez konfrontację z jego trudnościami, aż po świadome odkrycie jego najgłębszej wartości. Uczestnicy wrócili do codzienności z nową świadomością: Kościół nie jest odległą ideą. Jest drogą ludzi, którzy – pomimo słabości – idą razem ku Bogu. I właśnie w tej wspólnocie można odkrywać wiarę pełniejszą, dojrzalszą, bardziej zakorzenioną. Rekolekcje zakończyły się, ale ich echo wciąż rozbrzmiewa. Bo Kościół żyje tam, gdzie żyje nadzieja. A nadzieja zamieszkała w tych dniach bardzo realnie w modlitwie, w rozmowach, w ciszy i w spotkaniu.

