Angelika Arendacz, stypendystka Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, sięga po kolejne sukcesy sportowe. Po zdobyciu tytułu Mistrzyni Europy w Karate, zmieniła dyscyplinę i w tym roku została Vice-Mistrzynią Polski w Boksie Olimpijskim.
Stypendystką Fundacji jestem od 2022 roku. Pochodzę z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
W byciu stypendystką doceniam przede wszystkim możliwość poznania wspaniałych ludzi z różnymi historiami. To osoby o otwartych sercach, ciepłe i przyjazne, które tworzą niesamowitą wspólnotę – cieszę się, że mogę być jej częścią. Oprócz tego wsparcie finansowe od Fundacji pomaga mi nie tylko w rozwijaniu mojej pasji i sportowej kariery, ale także w realizowaniu moich planów edukacyjnych i studiów.
Skąd zmiana z Karate Kyokushin na boks?
Karate trenowałam przez 9 lat. Ostatnimi zawodami, w których brałam udział, były Mistrzostwa Europy zdobyłam na nich tytuł Mistrzyni Europy IKO Nakamura w kategorii U – 18 do 55 kg – zakończenie, które uważam za symboliczne. Po 18. urodzinach miałam przejść do kategorii seniorów, gdzie obowiązują inne zasady: brak ochraniaczy, bardziej kontaktowe i inwazyjne walki, a także zmienione kategorie wagowe. Jako osoba niska miałam trudności z dystansem – wyższe zawodniczki z dłuższym zasięgiem utrudniały mi atak. Dla zdrowia i rozwoju sportowego postanowiłam spróbować czegoś nowego.
Boks skradł moje serce.
W boksie ruchy są bardziej płynne, lekkość i dynamika pracy na nogach od razu mi się spodobały. To zupełnie inne podejście niż w karate, gdzie dominują wytrzymałość, ciągłe wymiany ciosów i twarde stanie na macie. Trafiłam też na fantastycznych trenerów, którzy wspierają mnie na każdym kroku i pomagają rozwijać moje umiejętności.
Jak zacząć trenować sporty walki?
Najważniejsze są chęci. Wielu ludzi boi się pierwszego treningu, myśląc, że od razu trafią na zaawansowanych zawodników. To mit! Na początku uczysz się podstaw w swoim tempie. Każdy kiedyś zaczynał i przeszedł tę drogę. Jeśli czujesz się niepewnie, zabierz znajomych – trening w grupie jest świetnym doświadczeniem.
Sporty walki to coś więcej niż trening. Uczą pokory, odwagi i samodyscypliny. Pokazują, jak radzić sobie z wyzwaniami, zarówno w zwycięstwach, jak i porażkach. W ringu czy na macie jesteś tylko Ty i przeciwnik, a wszystko, co tam pokażesz, to efekt Twojej ciężkiej pracy, diety i wyrzeczeń. To piękny, rozwijający sport, który daje ogromną satysfakcję i kształtuje charakter.
Zachęcam wszystkich by uwierzyli w swoje możliwości i spróbowali rozwijać się w sporcie, który daje ogromny, zastrzyk pozytywnego myślenia.
Gratulujemy sukcesów Angelice i życzymy dalszej wytrwałości w rozwoju!