Kolejne dni obozu w Bieszczadach przyniosły nowe wrażenia – konferencje oraz sesje pytań i odpowiedzi, w czasie których osoby duchowne zmierzyły się z wątpliwościami młodych ludzi, wyjścia w góry, integracje. Odbyła się także gala podsumowująca obóz – wydarzenie, które z pewnością długo zostanie w pamięci zgromadzonych na tegorocznym wyjeździe maturzystów oraz wolontariuszy. Nieubłaganie nadszedł także czas pożegnań.
Wtorek 10 września był pierwszym deszczowym dniem obozu. To jednak nie przeszkodziło uczestnikom wyjazdu w przeżyciu dobrego i wartościowego czasu. Wysłuchali konferencji s. Anny Szuflickiej „Jak pracować nad sobą i budować relację z Panem Bogiem w codzienności”. Siostra odniosła się do duchowości św. Ignacego Loyoli oraz sposobu, w jaki święty rozważał Słowo Boże. Prelegentka zwróciła uwagę na to, by nie śpieszyć się podczas medytacji, ale smakować Słowo, które nas porusza.
Później odbyła się I część spotkania Q&A (pytania i odpowiedzi), w czasie którego siostry zakonne i księża odpowiadali na pytania z poszczególnych dziedzin: duchowość i rozeznawanie powołania; miłość, relacje, seksualność; moralność chrześcijańska; dialog wiary z nauką. Był to czas odpowiadania na wątpliwości i potrzeby młodych ludzi.
Po południu odbyło się Uwielbienie w Godzinie Miłosierdzia poprowadzone przez s. Kamilianę Szymurę oraz członków wspólnoty Shalom z Warszawy i Krakowa. Następnie I część panelu „Różne drogi do jednego celu bogactwo powołań w kościele”. Wieczorem miała miejsce Eucharystia pod przewodnictwem ks. bp. Stanisława Jamrozka – biskupa pomocniczego archidiecezji przemyskiej, który wygłosił także homilię. Dzień zakończyła II część panelu poprowadzonego przez obecne na obozie siostry zakonne, które podzieliły się z uczestnikami swoim doświadczeniem powołania.
Środa była kolejnym dniem wędrówek po górach. Uczestnicy obozu wyruszyli o świcie. Tym razem mając cztery opcje: trasa nr 1 wiodła na Tarnicę, trasa nr 2 to wędrówka na Połoninę Caryńską, trasa nr 3 prowadziła na Połoninę Wetlińską i Smerek, natomiast 4 opcja był to objazd autokarem tak, by nawet ci niemogący wędrować, mieli radość z podziwiania górskich widoków. Wyprawom towarzyszyła mglista, wilgotna aura, która wprawdzie cieszyła oczy, ale spowodowała skrócenie niektórych szlaków.
Wieczorem odbyła się Msza Święta, w czasie której homilię wygłosił ks. Paweł Serwański – ewangelizator, katecheta i rekolekcjonista, wikariusz parafii Chrystusa Króla w Sanoku. Następnie kapłan poprowadził konferencję „Błogosławieni czystego serca – na drodze do miłości małżeńskiej”.
Ostatni pełny dzień obozu rozpoczęła konferencja brata Kryspina Maćczaka – franciszkanina, duszpasterza Franciszkańskiego Centrum Młodzieżowo- Powołaniowego „Trzej Towarzysze” – pt.: „Żeby zyskać, trzeba stracić. O wyborach życiowych”. Następnie odbyła się II część spotkania Q&A z siostrami zakonnymi i księżmi. Odpowiadali na dalsze wątpliwości młodych. Po południu wspólnoty miały czas na integrację i ostatnie przygotowania do wieczornej Gali. Wieczorem wszyscy uczestnicy obozu zebrali się w kaplicy na Eucharystii. Homilię wygłosił brat Kryspin Maćczak. Wieczór obfitował w emocje związane z tradycyjną Galą TOTUS w Myczkowcach. Każda ze wspólnot miała za zadanie przygotować materiał filmowy związany z obozem, które później zostały ocenione przez wykwalifikowane jury, a najlepsze produkcje otrzymały nagrody „Bogdany 2024”. Radosne świętowanie zakończenia obozu zostało przedłużone przez potańcówkę, Eucharystię o północy (tzw. Pasterkę obozową) oraz spontaniczne uwielbienie w kaplicy po błogosławieństwie.
W piątek 13 września uczestnicy wyjechali o poranku z Myczkowiec, by udać się do swoich domów. Po uporządkowaniu miejsca rozjechali się także wolontariusze. Zarówno jedni, jak i drudzy napełnieni nową energią, dobrem i miłością, przepełnieni wdzięcznością za piękny Boży czas.