Święty Jan Paweł II, patron Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, uważał, że szczęście osiąga się przez ofiarę. To przekonanie trafnie wpisuje się w ideę wolontariatu, która jest dobrze znana każdemu uczestnikowi programu stypendialnego. Dlatego, aby przekuwać słowa w czyny, stypendyści wspólnoty szczecińskiej odwiedzili Dom Seniora „Słoneczne Tarasy” w pobliskim Przecławiu.
Tego dnia nie brakowało szerokich uśmiechów, miłych rozmów oraz rozwiązywania wspólnie krzyżówek. Studenci przywieźli w prezencie mnóstwo słodkości dla mieszkańców domu. Podczas prowadzonych rozmów z zaciekawieniem słuchali wspomnień z ich życia. Chęć niesienia radości nie zawsze ma taki sam wymiar. Czyniąc dobro innym, można wiele zyskać. Dlatego nie była to pierwsza wizyta szczecińskich stypendystów w domu seniora – już pojawiają się plany na kolejne odwiedziny.
Warto wznieść się ponad własną codzienność oraz nawał obowiązków. Warto znaleźć chwilę, by pochylić się nad tymi, którzy niejednokrotnie w życiu robili to nad nami. Stypendyści odwiedzili miejsce dla ludzi starszych, których stan zdrowia pozwala na częściowo samodzielne funkcjonowanie, ale ze względu na różne okoliczności, jakich nie szczędzi rzeczywistość, zostali sami. Aby przerwać samotność, zamieszkali w „Słonecznych Tarasach”, by spędzić tam jesień swojego życia. Oni czekają… czekają na uśmiech, chwilę zainteresowania, drobny gest. Właśnie takie okruchy dobroci dają im niewysłowioną radość.