Klimat nadchodzących świąt jest jak najbardziej wyczuwalny. Światełka oraz dekoracje świąteczne zdobią witryny sklepowe, restauracje, ulice. W radiu słyszymy nieśmiertelne  „All I want for Christmas is You”. Jednak czy tylko na tym polega magia świąt Bożego Narodzenia?

Często zaabsorbowani przedświątecznym sprzątaniem, wypiekami czy kupnem prezentów zapominamy o istocie świąt, czyli przyjściu na świat Jezuska. Warto w pośpiechu, który towarzyszy nam szczególnie w tym „gorącym” okresie, zapytać samego siebie: Na co właściwie czekam? Czy moja uwaga jest skupiona na całą świąteczną otoczkę, czy święta utożsamiam z betlejemskimi narodzinami dzieciątka?

Na te i wiele innych pytań staraliśmy się odpowiedzieć podczas skupienia adwentowego, które w łódzkiej wspólnocie odbyło się niedzielę 8 grudnia. Spotkanie miało się rozpocząć równo o 15.00. Nie wszystkim jednak udało się być punktualnie. W oczekiwaniu na spóźnialskich rozpoczęliśmy od gorącej herbaty i słodkości, które ze sobą przynieśliśmy. Następnie „na rozgrzewkę” odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Konferencja, poprowadzona przez księdza koordynatora Michała Pietrasika, była kolejnym punktem naszego spotkania. W rozważaniach skupiliśmy się głównie na fragmencie z Ewangelii św. Mateusza o Domu zbudowanym na skale i domu zbudowanym na piasku. Różnica pomiędzy trwałością budowli była odnośnikiem do rodzaju fundamentów naszej wiary. Czy nie są one przypadkiem wykonane z wątłego materiału, czy są one na tyle mocne, żeby przetrwać trudy naszego życia? Po rozważaniach obejrzeliśmy pierwszy odcinek Internetowych Rekolekcji Adwentowych Wilki Dwa „Kłamstwo” prowadzonych przez O. Adama Szustaka i Roberta Litza Fridricha twórcę zespołu Lukstorpeda. Po projekcji udaliśmy się do kościoła, gdzie wzięliśmy udział w różańcu świętym przewodząc poszczególnym tajemnicom. Nasze skupienie zakończyła Msza święta.   

W tym szczególnym czasie adwentowym mieliśmy także okazję zrobić coś dla innych poprzez pomoc w przeprowadzeniu akcji Caritas – Tak, Pomagam! Zbiórka żywności, która miała miejsce 6-7 grudnia w łódzkich supermarketach, była przez nas bojowo obstawiona. Trzygodzinne dyżury, spędzone na informowaniu o akcji i dziękowaniu szerokim uśmiechem wszystkim ofiarodawcom, zdecydowanie nie poszły na marne!

Odpowiednie przygotowanie do nadchodzących świąt jest połową sukcesu do tego, żeby były one dobrze przeżyte. Mamy nadzieję, że słowa, które towarzyszyły nam w czasie skupienia na długo zostaną w naszej pamięci, a Boże Narodzenie będzie wielkim wydarzeniem w sercach naszych i rodzin, którym udało się pomóc dzięki zbiórce żywności.

Sylwia Żywalewska,

wspólnota łódzka

fot. Michał Ziółkowski