W sobotę 10 oraz 11 października na terenie Szczecina odbyła się zbiórka publiczna, której celem było zebranie funduszy na stypendia dla uzdolnionej i niezamożnej młodzieży.

Byliśmy bardzo rozpoznawalni dzięki charakterystycznym żółtym chustom na plecach i szerokim uśmiechom. Oprócz zbiórki zapraszaliśmy starszych i młodszych amatorów słodkości na kiermasz pysznych ciast przygotowanych przez naszych kulinarnie uzdolnionych stypendystów , a młodsze dzieci z rodzicami do Miasteczka Rodzinnego, przy parafii św. Andrzeja Boboli, gdzie nie zabrakło baniek mydlanych, malowania twarzy i rozmaitych gier i zabaw z nagrodami.

Największym zainteresowaniemcieszyły się chyba pieczołowicie nadmuchane przez nas balony z logo fundacji. Pracowitą sobotę i niedzielę zakończyliśmy msza świętą o 20.00- inaugurującą rok akademicki.

Dzięki obchodom Dnia Papieskiego, w czasie którego szczególnie wspominamy św. Jana Pawła II. pokazujemy przede wszystkim najmłodszym, jak bardzo wielki Polak zapisał się w kartach historii jako głowa kościoła katolickiego przez 26 lat pontyfikatu i jak mocno żyje On w naszych sercach..

Wtorek, 17 listopada, w ponury i zimny wieczór dało się zauważyć grupkę wiecznie rozbawionych i uśmiechniętych osób. To stypendyści ze szczecińskiej wspólnoty FDNT podążają na kolejne spotkanie.

Przy gorącej herbacie i czymś słodkim na ząb obejrzeliśmy film pt. „Bóg nie umarł”, który wybrał dla nas duszpasterz naszej wspólnoty o. Paweł Chodak. Film byłbardzo piękny, ponieważ ukazywał jak ważny jest w naszym życiu wybór, czy chcemy podążać drogą wiary za Chrystusem, czy też zrezygnować z Niego na rzecz wygodnego, lecz tylko doczesnego bytu, w czasie którego jesteśmy panami własnego losu i tak naprawdę nic nas nie ogranicza, bo cytując jednego z głównych bohaterów ” Jeśli Boga nie ma, to po co nam sumienie?” Autor tych słów miał na imię Josh. Sprzeciwia się on poglądom profesora filozofii, który po śmierci matki stał się zagorzałym ateistą. Aby zaliczyć kurs, musi udowodnić, że Bóg istnieje.

Łatwo domyśleć się zakończenia, ale tym bardziej polecamy i zapraszamy wszystkich do obejrzenia tego filmu. Po krótkim komentarzu i błogosławieństwie o. Pawła udaliśmy się do domów.

Wspólnota szczecińska