Ach, początek kolejnego semestru! Nowe zajęcia na studiach, wzmożone wysiłki przy pracach dyplomowych, znów czeka nas tyle ważnych spraw do załatwienia. Wśród natłoku różnych zadań stwierdziliśmy, że nie! Nie możemy
ciągle tak pędzić!
Dlatego nasza lubelska wspólnota spotkała się w (nie tak piękny, a wręcz mroźny) pierwszy marcowy weekend na corocznych rekolekcjach niemalże tradycyjnie już w Domu Spotkania w niewielkiej Dąbrowicy tuż pod Lublinem. Oderwaliśmy się od całego świata i zamknęliśmy się na cztery spusty w domu rekolekcyjnym, oddając się skupieniu oraz modlitwie.
Codziennie Jezus był obecny przy nas w ofierze Mszy Świętej oraz przy wieczornym czuwaniu. Dla wielu z nas nowością była forma medytacji ignacjańskiej, która pozwoliła na użycie wyobraźni, aby zbliżyć się do miłosiernego Boga. Miłosiernego, bo właśnie na Miłosierdziu tym skupiliśmy swoje rozważania. Pomógł nam nasz duchowy przewodnik, ojciec Piotr Twardecki.
Nie brakowało też akcentów zabawy! W wolnym czasie graliśmy m.in. w najbardziej fundacyjną grę, czyli mafię i zorganizowaliśmy mały seans filmowy (który w założeniach miał być duży, ale technologia nas pokonała).
Karolina Wnuk