Wielkopostne rekolekcje wspólnot kieleckiej i rzeszowskiej

W oczekiwaniu na niezwykły czas Wielkanocy nasza kielecka wspólnota postanowiła
spędzić rekolekcje w uroczej miejscowości w województwie podkarpackim, Rzepedzi,
do której zaprosiła nas wspólnota rzeszowska. Głównym celem naszego wyjazdu było
przygotowanie się duchowe do świąt wielkanocnych i integracja. Nie obyło się
jednak bez wielu atrakcji, zwiedzania i zabaw.
Pierwszy dzień był dla nas bardzo długi, podróż trwała ponad 6 godzin.
Zostaliśmy zakwaterowani w domu rekolekcyjnym. Rzepedź na czele z ks. Januszem –
duszpasterzem wspólnoty rzeszowskiej – powitał nas drogą krzyżową. Ten czas
skupienia wprowadził nas w klimat tamtego miejsca. Potem nadszedł czas na
pogodny wieczorek zapoznawczy.
Sobotę rozpoczęliśmy poranną Mszą Świętą. Nadchodzący dzień był pełen atrakcji.
Pierwszą z nich była wizyta p. Jacka Jankowskiego , który przekazał nam
niezwykłą historię miejscowości, w której przebywaliśmy oraz wspólna modlitwa za
jej mieszkańców. Tuż po obiedzie wyruszyliśmy na wycieczkę w piękne Bieszczady.
Ks. Janusz poprowadził nas szlakiem na szczyt. Przez dłuższą chwilę nie mogliśmy
się napatrzeć na urok krajobrazów. Zrobiliśmy kilka zdjęć i odmówiliśmy różaniec,
po czym skierowaliśmy się w stronę stacji – Łupków. Po raz pierwszy dla wielu,
jeśli nie wszystkich, szlak naszej wycieczki prowadził wzdłuż torów kolejowych,
oczywiście – od dawna nieużywanych. Ciemnym i mroźnym tunelem przeszliśmy za
granicę i znaleźliśmy się na Słowacji. Powitaliśmy tamtejszy kraj Koronką do
Miłosierdzia, po czym wróciliśmy z powrotem do naszej Ojczyzny. Po długiej
wędrówce wróciliśmy do domu, gdzie już czekała na nas pyszna kolacja. Wieczorem
mieliśmy czas na rozmowę z Panem Bogiem podczas Adoracji.
W Niedzielę rano odprawiliśmy jutrznię, po czym, z wielką niechęcią, zabraliśmy
się do pakowania i sprzątania naszych pokoi. Niedzielną atrakcją był wyjazd do
Komańczy, w której odbyła się Msza Święta. Zwiedziliśmy Klasztor Sióstr
Nazaretanek, miejsce bezpośrednio związane z Ks. kard. Stefanem Wyszyńskim.
Następnie wróciliśmy na obiad i zaczęliśmy się żegnać z Rzepedzią.
Rekolekcje były dla nas przepięknym czasem modlitwy. Bieszczady były pełne
pięknych widoków. Ks. Janusz ze swoją wspólnotą wspaniale nas przyjęli. Już nie
możemy się doczekać następnych rekolekcji, na które to my będziemy mogli
zaprosić rzeszowską wspólnotę.

                                                                        Emilia Koneczna