Żółta fala zalała Bałtyk !

„Ruszaj, ruszaj, ruszaj tam…” brzmi początek znanej pielgrzymkowej piosenki. Zgodnie z tym hasłem stypendyści spędzili cały dzień na wycieczce do krainy pomorskich wysp. Uczestniczyli we Mszy Świętej w historycznym kościele św. Mikołaja na wyspie Wolin, a następnie udali się na wypoczynek na plaży w Świnoujściu. Wyjazd był niezwykły także z racji różnorodnych środków transportu, którymi się poruszali, a były to tramwaje, autobusy, samochody, pociągi i prom.

Wyspa Wolin jest największą w Polsce. Znaczną jej część zajmuje Woliński Park Narodowy, chroniący nadmorskie klify, cenną roślinność, rzadkie ptaki i zwierzęta. W głębi wyspy leży miasto Wolin, gdzie stypendyści dojechali pociągami. W Kolegiacie św. Mikołaja Biskupa  Mszy Świętej przewodniczył ks. bp Marian Błażej Kruszyłowicz, a oprawę muzyczną przygotował chór stypendystów FDNT. Ksiądz Biskup zwrócił się do gimnazjalistów, licealistów i wolontariuszy: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Cieszymy się, że ta świątynia jest dzisiaj wypełniona młodym pokoleniem katolików i Polaków”.

Następnie zapoznał nas ciekawą kroniką miejsca, w którym się znaleźliśmy. Historia osady, a potem miasta zwanego Wolin zaczyna się pod koniec VIII wieku n.e. Znajdowała się na przecięciu ważnych szlaków handlowych, a w czasach świetności liczyła ok. 8 tys. mieszkańców. Bolesław Krzywousty w I poł. XII w. podporządkował sobie Wolinian, sprowadzając na Pomorze Zachodnie misję chrystianizacyjną Ottona z Bambergu. W 1140 ustanowiono w Wolinie pierwsze biskupstwo w tym regionie. Kazanie wygłosił ks. Dariusz Kowalczyk, który polecił stypendystom, aby odnaleźli słowo-klucz dzisiejszej Ewangelii. Okazał się nim wyraz „trwać”, który pojawił się aż 7 razy. Mówił: „Co ja daję Chrystusowi? Najpierw trzeba zadbać o to, aby trwać w Nim, a trwanie to ścisły związek z Jezusem Chrystusem, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie przynieść owocu”.

W Świnoujściu zostaliśmy przywitani przez panią Joannę Agatowską, wiceprezydent miasta, która wyraziła radość ze spotkania i zaprosiła, abyśmy często przyjeżdżali do tego uroczego zakątka Polski. Po obiedzie udaliśmy się na plażę, wyjątkową na skalę Polski. Świnoujska plaża jest najczystsza i najszersza na polskim wybrzeżu. Ostatnio wyliczono, że w najszerszym miejscu ma nawet 150 metrów. Natomiast grupa 40 osób udała się na zwiedzanie portu wojennego. Stanowi on bazę logistyczną Marynarki Wojennej RP, którą zarządza oddział logistyczny Komendy Portu Wojennego w Świnoujściu zabezpieczający 8. Flotyllę Obrony Wybrzeża. Grupa mogła zwiedzić dwa okręty oraz porozmawiać z oficerami.

Stypendyści wrócili do Szczecina pociągami, opaleni i szczęśliwi z powodu tak udanego dnia. Wszyscy uczestnicy wyprawy mówią jednym głosem: „Wyjazd był niepowtarzalny i jeszcze przez długi czas będziemy go wspominać!”.

Anna Daniewicz