„Dzieci trzeba wychowywać wspólnie”

„Dzieci trzeba wychowywać wspólnie”- tak mówił Pan Rafał Kot podczas konferencji „Wyzwania ojca w XXI wieku”, która odbyła się 13 października w Lublinie.

Konferencja była jednym z wydarzeń związanych z obchodami XVIII Dnia Papieskiego, z udziałem wspaniałego gościa – pana Rafała Kota (ojca dwóch synów), podczas której wprowadził uczestników w tematy mu bliskie – ojcostwa oraz skoków narciarskich. 

Pan Rafał Kot podzielił się swoim doświadczeniem ojcostwa, potwierdzając przykładami z życia, to, o czym mówił. Jego zdaniem dzieciństwo dzieli się na dwa okresy: pierwszy to ten, na który rodzice mają wpływ – czyli okres od urodzenia do dorosłości. Drugi to ten, na którego wpływu rodzice nie mają.

Przecież wiele się mówi o wychowaniu, wiele uwagi poświęca się temu, by od małego przekazywać dzieciom wartości. W XXI wieku – to chyba niemożliwe – można by pomyśleć. Jest tyle atrakcyjnych form spędzania czasu, tyle alternatyw – praca, zakupy, wakacje. A jednak są tacy, dla których rodzina to wartość absolutna, nadrzędna. Do tych ludzi należy pan Rafał Kot. Rodzina to nie dodatek do życia, to coś znacznie więcej. Jeśli chce się mieć rodzinę, to znaczy, że chce się spędzać z nimi czas, chce się być dla nich. Warto jest więc poświęcać tyle czasu dziecku, by czuło, że ma rodziców, że może na nich liczyć, że ma w nich oparcie, że jest po prostu kochane. Wszystko się sprawdza, bo jak mówił pan Rafał Kot podczas konferencji

Dużo zależy od tego, jak się dziecko wychowywało. To, co damy dziecku w dzieciństwie, później to do nas wróci.

Można wiele mówić i czytać o ojcostwie, ale tak naprawdę wszystko zależy od tego, w jaki sposób chcemy żyć, kim chcemy być i jakich wyborów będziemy dokonywać – by nie zapominać o powołaniu. Pan Rafał Kot powiedział pięknie o roli ojca, ale jak sam wskazał 

Dzieci trzeba wychowywać wspólnie, ponieważ to rola dla obojga rodziców.

Po spotkaniu stypendyści podzielili się swoimi przemyśleniami.

Kamil Tomaka mówił:

Dla mnie, jako dla przyszłego ojca spotkanie z Panem Rafałem Kotem było bardzo wartościowe. Uświadomiłem sobie na nowo, jak bardzo ważne jest wspólne spędzanie czasu z własnymi dziećmi. To właśnie ofiarowanie im swojego czasu czyni je szczęśliwymi i pokazuje role oraz zadania ojca. Pan Rafał świetnie to zaprezentował, opowiadając o swoich synach i własnym ojcostwie.

Kinga Senczyk wspomina wydarzenie tak:

To niesamowita okazja do poznania osób i warunków, które stoją za sukcesem wielkiego człowieka. Pan Rafał jest niesamowicie otwartym i ciepłym człowiekiem. Dzielił się swoimi osobistymi przemyśleniami na temat wychowania dzieci i podkreślał wspólną odpowiedzialność rodziców. Podzielił się świadectwem życia rodzinnego skoncentrowanego na zdrowym budowaniu i podtrzymywaniu relacji. Rodzina jest wsparciem w chwilach sukcesów i porażek. Opowiedział również kilka anegdot i ciekawostek z ich życia rodzinnego oraz ze świata skoków narciarskich.

Emila Jedlińska z kolei powiedziała:

Zobaczyliśmy, na czym polega sport na najwyższym poziomie. Poza tym Pan Kot opowiadał o wychowaniu swoich dzieci, o godzeniu pracy wyjazdowej z funkcjonowaniem w rodzinie. Nie udawał sztucznej powagi był dla nas zwykłym człowiekiem.

Justyna Dąbrowska odniosła się do tego, że dla niej szczególne ważne było to, co powiedział pan Rafał Kot o obecności ojca w życiu dziecka.

Zaznaczył jak ważne jest to, by poświęcać czas swoim dzieciom, by być przy nich każdego dnia, do tego bowiem zobowiązuje rodzicielstwo i ojcostwo. W pamięć zapadły mi również słowa dotyczące wolności wyboru, jaką rodzice powinni dawać swoim dzieciom, po to by realizowały swoje marzenia, by szły własnym torem.

I oczywiście po raz kolejny pojawiła się radość z faktu, że nie zabrakło w czasie spotkania ciekawostek ze świata skoków narciarskich i ekipy naszych skoczków.

Monika Skiba natomiast zwróciła uwagę na to, że „Ojcostwo jest procesem niesamowicie trudnym i wymagającym wielu poświęceń- przede wszystkim czasu, co nasz gość wielokrotnie podkreślał. „Być ojcem” oznacza wziąć odpowiedzialność, za wychowanie swojego dziecka, wspierać je, pomagać w podejmowaniu różnych wyborów życiowych, na co wraz z wchodzeniem dziecka w dorosłość ma się coraz mniejszy wpływ. Głęboko zapadł mi w pamięć moment, w którym pan Kot powiedział: „Jestem bardzo dumny z moich synów”. Pomyślałam wtedy, że ojcostwo, pomimo tego jak trudnym jest wyzwaniem, niesie równocześnie ze sobą wiele satysfakcji. I jest ona tym większa, im większy wysiłek został włożony w osiągnięcie celu. I to jest piękne.” I na koniec jakże trafne spostrzeżenie Adama Przytuły, który wspomina zwłaszcza ten moment, gdy Pan Rafał Kot został zapytany o najważniejszą kwestię związaną z wychowywaniem dzieci- według niego to czas i obecność. Jak relacjonuje Adam najbardziej utkwiły mu w pamięci słowa prelegenta:

We współczesnym świecie, kiedy wiele osób podążając za dobrobytem pracuje na dwa, a nawet czasami trzy etaty, kiedy tak wiele osób wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy, dzieci spędzają coraz mniej czasu ze swoimi rodzicami.

A jaki my mamy do tego stosunek? Czym dla nas jest wychowanie? Jaki powinien być rodzic XXI wieku?