GniezNO jak najbardziej na TAK!

Gniezno – to tutaj szukamy początków państwa polskiego i chrześcijaństwa w naszej ojczyźnie. Do tego miejsca zawitali stypendyści podczas drugiego obozu studentów.

„Nie lękajcie się” – pod takim hasłem, w dniach 19 – 21 sierpnia, odbył się obóz studentów w Gnieźnie. Temat wydarzenia został przepracowany przez stypendystów podczas spotkań w grupach. Studenci zastanawiali się nad tym czego boją się ludzie oraz analizowali reakcje lękowe. Warsztaty na temat przeżywania lęku w swoim życiu poprowadziła s. Tomira Brzezińska MSF.

Stypendyści zwiedzili pierwszą stolicę Polski. Zobaczyli Wzgórze Lecha. Byli w archikatedrze św. Wojciecha, bazylice prymasowskiej. Widzieli pozostałości po fundamentach świątyni zbudowanej przez Mieszka I. Wspinając się po 240 stopniach zdobyli, niczym szczyt górski, wieżę zegarową gnieźnieńskiej archikatedry. Później wybrali się na przepyszne lody i kawę na starówce.

Wspólnotę obozową odwiedziła Pani Basia Turek – pedagog i coach, autorka książki „Pełnymi garściami”. Zajmuje się ona prowadzeniem spotkań, na których dzieli się historią swojego życia i doświadczeniem Pana Jezusa. Jej inspiracją do działania jest zdanie: „W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko te trudniejsze do zrobienia”. W rozmowie poprowadzonej przez Paulinę Worożbit, menedżerkę do spraw kampanii społecznych FDNT, współtwórczynię programu „Studio Raban”, a także absolwentkę programu stypendialnego, Pani Basia opowiedziała o zmaganiu się ze swoją niepełnosprawnością oraz o tym, jak Jezus zmienił jej życie i dba o nią przez ludzi, którzy na co dzień jej pomagają.

Centrum obozu stanowiły spotkania z Jezusem. Mszy Świętej kończącej spotkanie przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak. W swojej homilii zwrócił uwagę, że tym co nas uwalnia od lęku i strachu o swoją pozycję jest pokora i służba. Stypendyści adorowali również Najświętszy Sakrament oraz mieli możliwość przystąpienia do Sakramentu Pokuty i Pojednania.

Wolne chwile spędzano na spotkaniach ze znajomymi po ponad rocznej przerwie. Rozmowy trwały do późnego wieczora. Wszystko odbywało się w przyjemnej, rodzinnej atmosferze. Czas płynął szybko, zdecydowanie za szybko. Wspomnienia z Gniezna, nowo poznane osoby i odświeżone stare znajomości są bezcenne.

dk. Adrian Trybulski

GALERIA ZDJĘĆ