Moc Szlachetnej Paczki

„Nic tak nie buduje wzajemnych relacji jak działanie, któremu przyświeca wspólny cel. Co więcej, jeśli tym celem jest praca na rzecz innych, to rośnie nie tylko zaangażowanie czy motywacja do pracy, ale i poczucie satysfakcji: zrobiłem coś dobrego dla innych. I to charytatywnie.”

Jak się okazuje, taką moc ma wolontariat w Szlachetnej Paczce. Już trzeci rok jestem wolontariuszką, która czynnie bierze udział w tejże akcji. Mój pierwszy udział w programie zawdzięczam koleżance, która kiedyś też była wolontariuszką. Opowiedziała mi kilka fantastycznych historii, które przeżyła i od tego czasu wiedziałam, że będzie to niezapomniane przeżycie. Kolejne edycje to już oczywistość. Wolontariat w Szlachetnej Paczce uzależnia – nie wyobrażasz sobie nie wypełnić formularza zgłoszeniowego, gdy zbliża się następna edycja. Pierwszym zadaniem wolontariusza jest wzięcie udziału w szkoleniu, które ma przybliżyć mu ideę „mądrej pomocy” oraz przedstawić zadania jakie przed nim staną. Kolejnym zadaniem wolontariusza jest odwiedzenie potrzebującej rodziny i przeprowadzenie wywiadu z ankietą. Jeśli wolontariusz, zgodnie z ustalonymi kryteriami uzna, że ta rodzina faktycznie powinna zostać objęta pomocą w ramach Szlachetnej Paczki, to od tego momentu staje się jej opiekunem. Co to znaczy? Od wolontariusza zależy czy sporządzony przez niego opis rodziny sprawi, że znajdzie się człowiek, który zechce jej pomóc. Gdy rodzina znajdzie darczyńcę idzie już z górki!

Wolontariusz jest pewnego rodzaju pośrednikiem pomiędzy darczyńcą a rodziną, której zdecydował się pomóc. Zbudowanie dobrej relacji z darczyńcą może zaowocować przygotowaniem paczki, która stanie się nie tylko materialną pomocą, ale przede wszystkim impulsem do pozytywnych zmian w życiu potrzebującej rodziny.  Najwspanialszym czasem jest dzień finału. Wolontariusze czekają w magazynie na darczyńców, którzy przywożą w tym dniu paczki, przygotowane dla konkretnej rodziny oraz dzielą się z wolontariuszem swoimi przeżyciami i emocjami towarzyszącymi przygotowywaniu paczki. Następnie wolontariusz zawozi paczkę do rodziny. Jest to najbardziej emocjonujący czas. Łzy radości, okrzyki dzieci, niedowierzanie rodziców – niezapomniane chwile, które trzyma się w sercu.

 

Dominika Bartoszyńska

Wspólnota toruńska