Rekolekcje wielkopostne wrocławskich stypendystów

Wieczorem, dnia 6.03.2020 roku stypendyści ze wspólnoty wrocławskiej przybyli do Henrykowa, do Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, im. E. Bojanowskiego, aby przeżyć tam rekolekcje wielkopostne. Uroczyste rozpoczęcie rekolekcji przez ks. Pawła Walkiewicza – Wiceprzewodniczącego Zarządu Fundacji i s. Tomirę Brzezińska SMF, nastąpiło na kolacji. O godz. 21:00 wszyscy przybyli uczestniczyli w Drodze Krzyżowej prowadzonej przez ks. Pawła Walkiewicza.

Następnego dnia po jutrzni i śniadaniu stypendyści wysłuchali konferencji s. Tomiry. Przekonywała ona, że w relacji z Bogiem ważne jest zaufanie, traktowanie Go jak osobę, z którą można się zaprzyjaźnić i której można zaufać. Jednak tak jak silne jest zaufanie do drugiej osoby, tak silny może być lęk. Wynika z tego, że zaufanie ma moc, ale lęk też ma siłę. Po konferencji studenci zostali poproszeni o napisanie listów do Zaufania i do Lęku. Pracowali w grupach. Po zakończonej pracy przedstawiciele grup w obecności wszystkich zebranych odczytali swoje listy. Były prace zabawne, żartobliwe, ale też poważne, poruszające najważniejsze kwestie związane z zaufaniem i z lękiem. Po pracy umysłowej studenci uczestniczyli w uroczystej Mszy Świętej. Następnie udali się na obiad.

O godzinie 15 zebrali się w kaplicy, aby odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz aby wysłuchać drugiej z kolei konferencji s. Tomiry. Siostra mówiła o związku między przebaczeniem i zaufaniem – wraz ze studentami poszukiwała odpowiedzi na pytanie „Czy przebaczyć to zaufać od nowa?”. Z nauczania siostry wynikał wniosek, że do wybaczenia komuś jakiejś krzywdy, nie jest potrzebne zaufanie tej osobie – można komuś wybaczyć i nie musieć jej ufać ani nawet utrzymywać z tą osobą kontaktów. Przebaczenie jest dla nas samych – żeby lżej było na sercu. Po konferencji studenci udali się na krótką przerwę, aby wypić coś ciepłego i wrócili do kaplicy na adorację. Podczas dwugodzinnej kontemplacji możliwa była spowiedź u ks. Pawła Walkiewicza i duszpasterza wspólnoty, ks. Bartosza Mitkiewicza, który odwiedził studentów podczas rekolekcji i wraz z nimi się modlił. Kierunek myślom podczas adoracji nadawała s. Tomira, a grupa muzyczna dbała o dźwiękową oprawę, śpiewając pieśni wielbiące Jezusa. Na ołtarzu wystawione były cytaty z Pisma Świętego – tzw. SMS-y od Boga – każdy mógł wziąć jeden i przeczytać, co tego dnia chciał powiedzieć do niego Pan. Umocnieni duchowo młodzi ludzie udali się na kolację, aby zadbać nie tylko o duszę, ale i o ciało. Wieczorem natomiast studenci dbali o relacje między sobą, spotykając się na integracji.

Ostatni, trzeci dzień rekolekcji stypendyści rozpoczęli tradycyjnie od jutrzni i śniadania. Podczas posiłku panowie-stypendyści mile zaskoczyli swoje koleżanki, wręczając im czekolady, jako dowód pamięci o Dniu Kobiet. O godz. 10:00 wszyscy zebrali się w kaplicy, aby wysłuchać konferencji ks. Pawła Walkiewicza, który postawił przed nimi pytanie: „Jak nie zmarnować czasu łaski w Wielkim Poście?”. Kapłan dawał konkretne wskazówki, co zrobić, aby nie zaprzepaścić czasu spędzonego z Panem wraz z fundacyjną rodziną. Polecił stypendystom przede wszystkim sięganie do Słowa Bożego (np. fragmentu Ewangelii z dnia) oraz adorację Najświętszego Sakramentu. Ks. Paweł zauważył, że czas Wielkiego Postu to czas, kiedy możemy zastanowić się nad naszym postępowaniem i ocenić, czy na pewno wszystko robimy dobrze:

– W Wielkim Poście możemy zauważyć, że nie jest z nami tak dobrze, jak nam się wydawało. Pan Bóg nam pokazuje naszą wielkość, ale i naszą słabość. To znak dobrze rozwijającego się sumienia. Kiedy zauważamy grzechy, których nie byliśmy świadomi wcześniej, wtedy dojrzewamy. Zachęcam, by przystępować do spowiedzi wielkopostnej i takiej bez pośpiechu – mówił ks. Paweł Walkiewicz. – Dlatego tak ważna jest spowiedź, ale nie na ostatnią chwilę, zaraz przed Wielkanocą z tysiącami innych wiernych – mówił.

O godzinie 11.30 stypendyści spotkali się po raz ostatni w kaplicy Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Henrykowie na uroczystej Mszy Świętej. Ks. Paweł podziękował zebranym za wspólny czas modlitwy i zabawy. Również studenci odwdzięczyli się kapłanowi i siostrze wręczając im symboliczne podarunki. Ostatnim punktem programu był obiad, po którym wszyscy studenci udali się na pociąg jadący do Wrocławia.

Dla wielu studentów ze wspólnoty wrocławskiej rekolekcje to czas zatrzymania się, zastanowienia nad sobą, swoim życiem. To czas zarówno umacniania więzi z innymi stypendystami, jak i wzmacniania relacji z Bogiem. Jak zauważa Joanna Pajor, stypendystka, studentka Pracy socjalnej na Uniwersytecie Wrocławskim: Rekolekcje w tym okresie są chwilą zatrzymania się nad swoim życiem, nad prawdą o sobie. Zadajemy sobie ważne pytania. Czy podążamy za Chrystusem? Czy potrafimy Mu ufać, a także drugiemu człowiekowi i sobie samemu? Najbardziej zapadło mi w pamięć pytanie z niedzielnej konferencji: o co walczę w swoim życiu?

Aleksandra Nawała

GALERIA ZDJĘĆ